poniedziałek, 28 października 2013

Koty, kotki i kocięta

Polecam kalendarz z fundacji Kocie Życie. Link jest widoczny bez logowania. Moja kota jest gwiazdą marca :-)


czwartek, 17 października 2013

Kręć się kręć wrzeciono...

Wrzeciono z płyty CD i mątewki. Jak widać wystarczające, aczkolwiek w planach mam drewniane. Tylko muszę znaleźć wolny czas męża i swój, bo samej mi się robić nie chce ;-) Włóczki będzie więcej, tyle, żeby starczyło na dużą chustę robioną podwójną dublem. Kolor też mam w planach, tylko wzoru (jeszcze) brak. Chodzi mi po głowie coś niebiesko-zielonego, pawiego - więc najchętniej w pawi wzór.

I nasza nowa lokatorka, o wiedźmowatym imieniu Sol.

niedziela, 6 października 2013

Candy...

U Pimposhki przepiękna wełenka. Nie mój kolor, ale... Byłaby na prezent dla Mamy lub Teściowej.
Tysia też ma do oddania wełenkę. Ale w takich kolorach, że nie oddałabym jej nikomu :-D




Oczywiście zapisałam się do obu długich kolejek.

Kawałeczek zaległości ;-)

 Zaległości blogowych jak zwykle u mnie sporo. Dzisiaj odrobinka ;-)  Na początek czepek stylizowany na połowę XIXw. Nie do końca jestem z niego zadowolona, ale miałam mało czasu, żeby zdążyć na Zlot w Krakowie. Co i jak się działo opisywać nie będę. Nie dość, że zapomniałam aparatu, to jeszcze wydarzenie zostało opisane bardzo ciekawie wiele razy . Od siebie mogę dodać, że czekam na kolejne spotkanie :-)
Szukając słomkowej bazy do czepka na targowisku znalazłam takie cudo. Jest mocno zniszczone, niestety. Na szczęście konstrukcja jest cała, więc w planach mam wymianę jedwabnego pokrycia. Oryginał mam nadzieję uda się odczyścić i wykorzystać choćby na poduszkę. Nici do haftu zamawiam już dwa miesiące, może w tym roku zdążę ;-) 
 

 Z bardziej bieżących robótek - przędzenie jest fajne :-D Na zdjęciu alpaka, część brązowa z natury, część farbowana na czerwienie, żółcie i pomarańcze. Niestety kolory wyszły takie sobie. Na szczęście to była tylko próbka - wyszło mi 5g/ok. 40m. Grubość zadowalająca ;-) Z pewnością będą kolejne próby, niekoniecznie farbowane.

Poza tym doba jest za krótka, człowiek spać potrzebuje, rodzina też ma swoje prawa. Nic to, byle do emerytury ;-)