niedziela, 4 maja 2014

Majówka.

1 maja przed obiadem wybraliśmy się na spacer. Na szczęście przed, bo po padało. Przy okazji opstrykałam kolejną tonnerową pannę.
Najpierw odpoczynek przy mchowym dywaniku.

 Później zagubiona w kwietnych gwiazdkach.

  Kontemplująca chmiel... Czyżby o piwie myślała?

W tle prawie zrujnowany młyn nad Bystrzycą.


I mlecze... Lubimy mlecze...


i te żółte...
i dmuchawce...

Czekając na odjazd autobusu.



Niestety na żadnym zdjęciu nie udało się uchwycić niesamowitego koloru tej lalki. Najbliższy oryginałowi jest chyba ten z przedostatniego zdjęcia. W rzeczywistości to brąz ciemnej czekolady. Ciemny, nasycony i raczej chłodny.

2 komentarze:

Lalki Emmy pisze...

Bardzo ladna lalka !Mam na nia wielka ochote ...Piekna sesja ! Pozdrawiam !

Aniarozella pisze...

Prześliczne zdjęcia zarówno pięknej Tonnerki jak i kwitnących wokół kwiatów i wspaniałej bujnej roślinności wiosennej.