Najpierw odpoczynek przy mchowym dywaniku.
Później zagubiona w kwietnych gwiazdkach.
Kontemplująca chmiel... Czyżby o piwie myślała?
I mlecze... Lubimy mlecze...
i te żółte...
i dmuchawce...
Czekając na odjazd autobusu.
Niestety na żadnym zdjęciu nie udało się uchwycić niesamowitego koloru tej lalki. Najbliższy oryginałowi jest chyba ten z przedostatniego zdjęcia. W rzeczywistości to brąz ciemnej czekolady. Ciemny, nasycony i raczej chłodny.
2 komentarze:
Bardzo ladna lalka !Mam na nia wielka ochote ...Piekna sesja ! Pozdrawiam !
Prześliczne zdjęcia zarówno pięknej Tonnerki jak i kwitnących wokół kwiatów i wspaniałej bujnej roślinności wiosennej.
Prześlij komentarz